sobota, 15 marca 2014

Kai (Exo) - Przyjacielskie wyznanie.




Zamówienie dla Mafuyu  :3 

Czekam na wasze szczere opinie.   :)
_______________________________

- Proszę wszystkich o uwagę! - Właśnie byłaś na wielkiej sali gimnastycznej gdzie odbywał się obecnie apel, o nie wiadomo czym.
- Wszyscy pewnie jesteście ciekawi po co was tu zebraliśmy. Otóż do naszej szkoły od jutra będzie uczęszczać grupka chłopców, którzy promują się jako zespół Exo. - Teraz na sali można było usłyszeć jedynie piski i krzyki dziewcząt, wyrażające zachwyt. Chyba tylko ty tak nie zareagowałaś, nawet twoje koleżanki popadły w zachwyt.

- Cisza! Wiec tak, mam nadzieję, że przyjmiecie ich tu dobrze, ale i nie będziecie im się zbytnio narzucać. To tyle co miałem do powiedzenia. - Nie wiedziałaś, czym te dziewczyny tak się zachwycały.
- ______, nie wiesz nic o Exo? Przecież mieszkałaś już w Korei.
- Tak ale jak tu mieszkałam to byłam dzieckiem potem, po skończeniu podstawówki musiałam jechać z rodzicami do Polski i dopiero do Liceum tu wróciłam, a jak się domyślasz, wtedy nie było żadnego zespołu jak Exo. - Nie miałaś zielonego pojęcia, o tym zespole, ale nie miałaś też zamiaru dowiadywać się niczego na ich temat. Nie byłaś zbytnio zainteresowana takimi zespołami, ani tym bardziej ich członkami.
Następnego dnia w szkole panowało wielkie poruszenie od samego rana. Prawie wszystkie uczennice zebrały się pod główną bramą, wyczekując tego całego zespołu. Niestety twoje przyjaciółki, też się tam znalazły jednocześnie ciągnąc tam ciebie. Teraz byłaś zmuszona stać w tłumie napalonych uczennic. Byłaś zła, bo w tej chwili wolałabyś czytać jakąś książkę, a nie być miażdżoną w tym tłumie.
W końcu, wielkie nowe gwiazdy liceum się zjawiły, przez co zapanował jeszcze większy chaos. Kiedy to wszyscy chłopcy wsiedli ze swojego busa, dziewczyny zaczęły napierać na nich, przez co zostałaś odłączona od przyjaciółek i przepchnięta do przodu. Wszystkie te dziewczyny pchały się coraz bardziej do przodu przez co ty musiałaś też posuwać się naprzód bo inaczej byłabyś zmiażdżona. W końcu nie wiedząc jak znalazłaś się na samym przodzie, ale nie było to dla ciebie dobre, bo dziewczyny zaczęły się przepychać jeszcze bardziej, przez co ty brutalnie zostałaś powalona na ziemię. Upadłaś na ziemię, mocno uderzając o asfalt, jednocześni zdzierając sobie naskórek z dłoni, aby zamortyzować jakoś bolesny upadek. Leżałaś teraz na ziemi próbując się podnieść, spojrzała do góry i zorientowałaś się, że wylądowałaś przed samymi chłopakami z którymi to nie chciałaś mieć styczności. Poczułaś się strasznie zażenowana całą tą sytuacją, bo nie chciałaś by ktoś wziął cię za ich fankę.
- Nic ci nie jest? - Spytał miękki męski głos. Podniosłaś wzrok i ujrzałaś chłopaka o delikatnej, acz męskiej twarzy pełnych ustach, i trochę ciemnej skórze. Poczułaś nagle jakieś dziwne uczucie w sercu. Nie wiedziałaś czemu ale wiedziałaś, że gdzieś już go widziałaś, spojrzałaś raz jeszcze na jego twarz, próbując przypomnieć sobie skąd możesz go znać i nagle cię olśniło.
- Jongin?
- kkk tak. - Powiedział chłopak z uśmiechem na twarzy. Po chwili jednak pomógł ci wstać i wręczył jakąś kartkę. Nie wiedząc co to spojrzałaś na nią i zamurowało cię. Widniał tam napis ' dla wiernej fanki ' i autografu całego zespołu. Kiedy skończyłaś to czytać coś ukuło cie w sercu. Myślałaś, że cie pozna ale jednak się myliłaś. Chodź w pewnym momencie uświadomiłaś sobie, że to ty mogłaś się pomylić. Nic nie mówiąc odeszłaś od chłopaków i całej tej bandy dziewczyn i skierowałaś się do szkoły.
Kiedy byłaś już w budynku udałaś się do łazienki, aby przemyć pokaleczone dłonie. Następnie udałaś się do klasy gdzie zaraz miałaś mieć zajęcia. Usiadłaś w ławce i zaraz zjawiły się twoje rozpromienione przyjciółki którym również udało się zdobyć autografy. Do końca przerwy wciąż mówiły tylko o nich. Nie podobało ci się to, bo wciąż dręczyła cię ta myśl, czy to na pewno nie jest twój Jo ngin. W końcu zabrzmiał dzwonek na lekcje. Kiedy w sali znalazł się nauczyciel, zapadł głucha cisza bo wszyscy byli ciekawi, czy do waszej klasy będzie uczęszczał któryś z chłopaków z Exo.
- Mam nadzieję, że wszyscy ciepło przyjmiecie nowych kolegów w klasie. - Po tych słowach nauczyciel podszedł do drzwi i zaprosił dwóch chłopców do klasy. Ja się okazało, był to Jongi i ktoś jeszcze.
- Annyeong Jestem  Kim Jongin, ale możecie mówić na mnie Kai.
- Annyeong Jestem  Oh Se Hun, miło mi was poznać.
- To tak chłopcy, teraz wskażę wam miejsca, ale niestety nie będziecie siedzieć razem. Mam nadzieję, że zrozumiecie.
- Ne. - Od powiedzieli razem. Teraz Pan Young rozglądał się po sali w poszukiwaniu wolnego miejsca, a jego wzrok spoczął oczywiście na twojej ławce gdzie miejsce obok było wolne.
- Se hun usiądź proszę koło _______, to ta urocza europejka. - Po tych słowach spaliłaś się ze wstydu. Spojrzałaś na Se huna i jednocześnie na Jongin'a który teraz ci się dziwnie przyglądał. Nie wiedziałaś czemu, tak na ciebie patrzy ale wolałaś o tym nie myśleć. Po lekcji, oczywiście wszyscy znaleźli się przy twojej ławce, aby podziwiać Se huna. Byłaś zirytowana tym, bo liczyłaś na chwilę spokoju by móc poczytać książkę. Nagle do waszej ławki podszedł Jongin z duga grupka gapiów. Spojrzała na ciebie a potem n Se huna.
- I jak Hun, miłą masz sąsiadkę w ławce? - Se hun spojrzał teraz na ciebie i uśmiechnał się ciepło.
- Tak ale chyba mnie nie lubi bo nic się nie odzywa. - Zaśmiał się teraz.
- _______. - Szpenęła twoja koleżanka. - Odezwij się coś. - Spojrzałaś na nią poirytowana, a potem przeniosłaś swój wzrok na Se huna.
- To, nie tak. Nie znam cię, więc nie mogę powiedzieć, że cię lubię, albo nie.
- Pabo, przecież oni są członkami Exo, jak możesz nic o nich nie wiedzieć. -Powiedziała poirytowana jedna koleżanka z twojej klasy.
- No tak tylko, że ja dopiero wczoraj dowiedziałąm się o istnieniu tego zespołu. Nie znam żadnych waszych piosenek ani imion członków. Przykro mi, ale nie jestem waszą fanką. Mam jednak nadzieję, że będziemy mogli się za przyjaźnić. - Spojrzałaś na Se huna i uśmiechnełaś się ciepło.
- Tak, na pewno się za przyjaźnimy. - Kiedy to powiedział usmiechnęłaś się ponownie i wstałaś z krzesła po czym wyszłaś z sali z książką w ręce. Szłaś teraz spokojnie korytarzem który o dziwo był pusty, ale nagle uświadomiłaś sobie, że wszyscy oblegają klasy w których saą chłopaki z Exo.
- ____!  - Usłyszałaś jak ktoś cię woła. Spojrzałaś za siebie i o dziwo zobaczyłaś Jongina.
- Coś się stało Kai?
- Skąd znałaś moje imię?
- Przecież sam się przedstawiłeś w klasie.
- Wiem, ale ty je znałaś wcześniej. Przed szkoła na parkingu, to byłaś ty, prawda?
- Ym.. Tak. Po prostu znalazłam tam się przypadkowo i jakoś tak wyszło...
- Skąd znałaś moje imię? - Popatrzyłaś na niego zszokowana, bo nie wiedziałałaś czemu tak bardzo chce to wiedzieć.
- Po prostu, jak cię zobaczyłam to pomyliłam cię z moim starym przyjacielem Jongin'em.
- Jesteś pewna? _____, jesteś pewna, że mnie pomyliłaś z kimś?
Spojrzałaś na niego i zobaczyłaś w jego oczach determinacje i smutek. Jego oczy wyglądały tak jak tamtego dnia kiedy się żegnaliście.

* Wspomnienie*

- _______, jesteś pewna?
- Tak.
- Nic się nie da zrobić byś tu została?
- Nie. - Spojrzałaś na niego i zobaczyłaś w jego oczach determinację i smutek.
- Nie pozwolę być wyjechała. - Powiedział drżącym głosem.
- Jongin-ah. Przepraszam mogłam ci powiedzieć wcześniej, ale już jest za późno, zaraz jedziemy na lotnisko, nic się nie da zrobić. - Spojrzałaś na niego i nie mogłaś powstrzymać już swoich łez.
- _____. Nie płacz, przecie zawsze będę twoim przyjacielem. - Powiedział i otarł twoje łzy.
- Ale  ja tyle mam ci do powiedzenia.
- To powiedz mi teraz.
- Aniyo! Nie mogę tego tak po prostu powiedzieć. Ja.... Ja powiem ci jak znowu się spotkamy.
- Zgoda. Więc wracaj do mnie szybko, bo ja też muszę ci coś powiedzieć.

* Koniec wspomnienia*

- Nie. - Powiedziałaś, spuszczając wzrok w dół. Nie byłaś w stanie na niego teraz patrzeć, bo miałaś coraz większe wątpliwości.
- Dotrzymałaś obietnicy. Wróciłaś do mnie. - Kiedy usłyszałaś te słowa spojrzałaś na niego i zobaczyłaś jak po jego policzkach spływają łzy. Sama zaczęłaś płakać, bo wiedziałaś, że jest to ten sam Jongin. Twój najlepszy przyjaciel. ...
- Jongin-ah, pamiętasz co chciałeś mi powiedzieć?
- Ne. A ty pamiętasz co co miałaś mi powiedzieć?
- Ne.
- Więc co chcesz mi powiedzieć? - Spojrzałaś na Jongina i zawstydziłaś się. Przez chwilę wahałaś się, ale w końcu się przełamałaś.
- Jongin-ah, powiedz mi jesteś moim przyjacielem? - Spojrzałaś na niego i zobaczyłaś w jego oczach smutek.
- Czyli, chciałaś mi powiedzieć, że jestem twoim najlepszym przyjacielem?
- Aniyo.  Chciałam ci powiedzieć.... Saranghe Jongin-ah. - Kai patrzył teraz na ciebie z uśmiechem na twarzy. Po chwili podszedł do ciebie i mocno cię przytulił.
- Jongin-ah a co ty chciałeś mi powiedzieć?
- Że nie mogę być już twoim przyjacielem, bo mama mi powiedziała, że jak chłopiec kocha dziewczynę, to nie może być już tylko jej przyjacielem, ale musi być jej wsparciem, i wszystkim czego ona chce. Sarahnghe _____.

___________________________________________
Mam nadzieję, że opowiadanie się spodoba. Przepraszam również, że trochę musiałaś czekać, że wszyscy musieli czekać na coś nowego, ale mam tochę spraw na głowie, i przez długi czas nei miałam również komputera, a na telefonie, nie lubię pisać. Teraz jak już mam komputer będe dodawała częściej opowiadania.  :)

6 komentarzy:

  1. Jeju,jakie cudne <3 ;)
    A co do częstotliwości dodawania,to masz wybaczone haha ;)
    Szczerze mówiąc żadne opowiadania nie dają mi tyle radości,co Twoje ;)
    Pisz tak dalej,sweetie ;) Jesteś w tym najlepsza ;) ;*

    www.exo-imagines-polska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejku, nawet nie wiesz jak mnie ucieszył twój komentarz. :3 Jeszcze trochę to zamienię się przez te pochlebstwa w jakiegoś narcyza z wysokim mniemaniem. xD Cieszę się, że moje opowiadania podobają się tobie i innym. Dziękuję za wszytkie miłe słowa. :) :**

      Usuń
  2. awwww urocze no po prostu brak słów!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jacie, jakie to słodkie <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Kyaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!! Kai taki cudowny! Omo tyle wygrać <3 scenariusz jak zwykle cudowny . Kocham cię za to wiesz? Cudo Cudo słodkie Cudo! Hwaiting!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, teraz już wiem. ^^ Cieszę sie, że ci się podoba :3

      Usuń